RT @Witek99624689: "Wszyscy won" /W Cejrowski/ 14-latka z Poznania porwana i zgwałcona. Wyrok wolnego sądu - poprawczak🤣 Kolega pobił ofiarę, ogolił jej brwi, gasił na jej ciele papierosa i ją zgwałcił. Jego koleżanka krępowała poszkodowanej ręce, zabrała jej telefon, biła ją i nagrywała gwałt. 09 May 2023 11:38:35 Tłumaczenia w kontekście hasła "gwałci mnie" z polskiego na angielski od Reverso Context: Odkąd Karl poślubił moją mamę, co noc przychodzi do mojej sypialni. Gwałci mnie. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Carroll oskarża Trumpa o to, że zgwałcił ją, a potem publicznie kłamał twierdząc, że nic takiego nie miało miejsca. – Jestem tu, ponieważ Donald Trump mnie zgwałcił, a kiedy o tym napisałam, skłamał i powiedział, że do tego nie doszło – mówiła przed sądem 79-letnia Carroll. Tłumaczenia w kontekście hasła "je zgwałcił" z polskiego na angielski od Reverso Context: Jedyny punkt wspólny: facet który je zgwałcił. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate Niezależnie od tego, czy rzeczywiście doszło do penetracji czy nie, z Pani opisu wynika, że doszło do nadużycia. Kolega nie miał prawa leżeć na Pani bez Pani zgody! Widok krwi na łóżku po przebudzeniu musiał także być bardzo przykry. Nawet po 2 latach warto poradzić sobie z tymi trudnymi wspomnieniami. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. zapytał(a) o 18:33 Zgwałcił mnie mój chłopak! Mam 15 lat, on 19. Wpadłam do niego bo o to prosił. BYłam z nim juz 6 miesiecy ale nie chciałam uprawiac z nim seksu. Nie byłam gotowa psychicznie, a on dobrze o tym wiedział, zarówno o tym, że byłam molestowana w dzieciństwie/. To było pare dni temu. Chciał żebym do niego przyszła, myslałam ze jak zawsze pogadamy, pooglądamy film, jednak myliłam sie. Kiedy przyszłam chwile razem pogadalismy i poszlismy do jego pokoju, zamknął drzwi.. Nie wiedziałam co sie dzieje. On przewrócił mnie na łóżko, mówił jak bardzo mu sie chce. Ja wyrażnie mówiłam że NIE CHCĘ. Ale on miał to gdzieś: Dał mi rece do góry, był silniejszy ode mnie, więc ruchy miałam ograniczone. PRóbowałąm sie wyrywać. mówiłam zeby mnie puscił, ale on jakby nie zdzierać ze mnie ciuchy, dotykać w intymnych miejscach.. łzy zaczęły zbierac mi sie w oczach... Ejdnak on zaraz sam zaczął się rozbierać mówił ze mnie Położył sie na mnie. Był ciezki. Dalej krzyczałam a on wszedł we mnie ostro u brutalnie, okropnie bolało, on dalej mnie dotykał. Poruszał sie nie prawdopodobnie szybko, płakałam, wziął mi rękę, dosłownie zmusił mnie do dotknięcia go. to było straszne. Liczyło sie tlyko jego zaspokojenie..Od tamtego czasu nie odzywam sie, ale on pisze, dzwoni, nagrywa sie na sekretarke, przeprasza. Mówi ze chce pogadać Odpowiedzi dagus99 odpowiedział(a) o 22:52 Dziewczyno powiedz o tym swojemu chłopakowi, rodzicom i idź z tym na policję! Rodzice mu nie odpuszczą a chłopak jeśli Ci nie uwierzy to nie jest ciebie wart! Ja mam 13 i nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić! Powiedz im bo inaczej to się nie skończy ! Przełam się i POWIEDZ ! Mam nadzieję, że go udupią w poprawczaku ! Nie bój się i jak coś z tym zrobisz to napisz ! Pryesto odpowiedział(a) o 10:36 Dagus99 takiego nie do poprawczaka tylko do mnie niech dadza a ja [CENZURA] umile zycie i to bardzo tak ze bd wachal kwiatki od spodu i nie zalowalbym tego ze bym gnil w pierdlu a mialbym satysfakcje ze uchroni sie dziewczyne przed bolem na cale zycie... blocked odpowiedział(a) o 20:27 daj gg to go namierze i mu wyrabie mam 20 lat moge ci pomóc zbiore moich kolegow i zbija go az bedzie ryczal a my go bedziemy bili dalej Powiedz o tym rodzicom i swojemu chłopakowi ! nic się nie stanie uwierz sobie mówi że nie jesteś dziewicą! jesteś nią ponieważ zostałaś na pewno coś z tym zrobią. Powodzenia i współczuje :-( Nie bój się że powie, rodzicom. Oni cię kochają, chcą jak najlepiej i na pewno mu nie uwierzą. Jak rodzice będą wiedzieli, idź na policję! JqaJo odpowiedział(a) o 20:08 Dziewczyno idz na policje!.Daj mi tego typa gg to już mu powiem gdzie raki zimuja!.On jest chory psychicznie!.Chcesz to moge zebrać ekipe 20 osób i dawaj go do mnie tego [CENZURA] XD>3 odpowiedział(a) o 16:14 idz do psychologa on ci pomoże blocked odpowiedział(a) o 17:47 Nie jestem pewna tej historii. Trochę jak wymyślona...Ale no cóż. Powiedz o tym komuś ... Kto z ? A tak pozatym to masz bojna wyobraźnie :) Jezus na policje z tym i do poprawczaka nie tylko so więzienia do żywocie blocked odpowiedział(a) o 01:15 Masz parę wyjść z tych sytuacji: 1. Załatw se Karambita (nóż łatwy w obsłudze) 2. załatw se pistolet jakby zabrał ci noż 3. Jak by kiedy to powturzył załatw se snipera aby go np. Wycelował w nogę jak postrach 4. Jakieś np. Ochrona czy coś 5. Zgłoś sprawę na policję do sondu to napewno osobie której ufasz 7. Radzę zakładać żeczy z materiału (skury) ją ciężko rozerwać 8. Fałszywy telefon np. Zamawiasz pizze ale dzwonisz na policję ale (Dyskretnie!) bo jakby się dowiedział mógł by ci zrobić krzywdę (rady na przyszłość) a jak nie uda Ci się postraszyć noże idź np. Do kuchni i weś jakąś ciężką że z np. Wałek albo kij od miotłe po silnym uderzenia w głowę powinien stracić przytomność w razie jak byś zobaczyła/ył krew nie stresuj się wystarczy bandaż i gaza, gazą kładziesz na miejscu rany i owijasz bandarzem liczę że pomogłem ;) (nóż kuchenny jako postrach też może być) Jeśli ta historia wydarzyła się na prawdę, to byłabyś tak zastraszona, że wiedziałabyś co najlepiej zrobić, ale jeśli aż tak się boisz to mogę cię podnieść na duchu bo dorośli ludzie wiedzą co to gwałt, a jeśli ty powiesz im to pierwsza to raczej Ci powiedzą a paweł nie będzie o tym wiedział zwłaszcza jeśli powiesz to swoim. Jeżeli Maciek cię kocha, a ty mu to wszystko powiesz to się powinien się domyślić czemu byłaś jak powiesz rodzicom o tym niby "zgwałceniu" to bedą wiedzieli czemu nie jesteś dziewicą. A tak wogóle to gwałciciel najpierw wkłada "go" do pochwy a jak wyjdzie sperma to do ust. idź na policje co za [CENZURA] debil z tego chłopaka AnaseQ.. odpowiedział(a) o 14:28 Powiedz to rodzicom zrozumieją cię! Ty nie zrobiłaś nic złego. A mam nadzieję że tego głupiego, [CENZURA] wsadzą do pierdla albo do poprawczaka. a maciek, jakby ci nie uwierzył to by był [CENZURA] ale na pewno cb kocha powiedz mackowi zeby przyszedl (jak twoi rodzice bedą w domu) i porozmawiajcie o tym w czwurkę ty twoi rodzice maciek i morze jeszcze rodzice maćka? dasz rade mała To straszne dziewczyno powiedz to twoim rodzicom i twojemu chłopakowi idź na policję z twoimi rodzicami! Musisz o tym powiedzieć rodzicom i razem pójść na policje nie możesz się dawać tak traktować Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Arkadiusz D. (24 l.) z niedużej wsi w Wielkopolsce to zboczony potwór w ludzkiej skórze. Dla zaspokojenia dzikiej i chorej chuci podstępem zwabił 13-letnią Karolinę P. do chlewika i tam zbrukał jej młode ciało. - Krzyczałam, wyrywałam się, ale on był silniejszy - mówi z płaczem Karolina, która po blisko miesiącu przerwała milczenie i o swoim oprawcy opowiedziała policjantom. Był ciepły dzień, początek czerwca. Karolinka szykowała się już do wakacji, gdy wydarzyła się rzecz potworna. - Razem z kolegą poszliśmy do gospodarstwa, w którym pracował jego tata. Mieliśmy tam oddać tylko kartę pamięci do telefonu i zaraz wrócić - opowiada dziewczynka. Niestety, gdy kolega na chwilę zniknął, a ona została sama, podszedł do niej Arkadiusz D., który u tego samego gospodarza wypasał krowy. - On już wcześniej wyzywał mnie i był niegrzeczny - mówi 13-latka. Przeczytaj koniecznie: BYDGOSZCZ, Melisa K oskarża: Marcin Z przywiązał mnie do kaloryfera i zgwałcił! Mimo to Karolina nie spodziewała się najgorszego. Tymczasem zboczony pastuch zaciągnął bezbronną dziewczynkę do chlewika i tam rzucił się na nią. - Córka nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, co on chce jej zrobić - mówi zdruzgotana matka dziewczynki. Choć Karolina się wyrywała, zboczeniec był silniejszy i analnie ją zgwałcił. - Mój kolega po chwili nas odnalazł i wypłoszył gwałciciela - dodaje Karolina. Przerażone dzieci nie od razu opowiedziały dorosłym o tragedii, jaka dotknęła nastolatkę. - Dopiero gdy wróciłam z pracy z zagranicy, zorientowałam się, że coś jest nie tak. Karolina opuszczała szkołę, była smutna. Sprawdziłam więc jej komórkę - mówi mama dziewczynki. Okazało się, że zboczeniec był na tyle bezczelny, że wysyłał do swojej ofiary obleśne SMS-y. - Pisał, że ma przyjść do niego na łąkę, pytał, czy ją bolało, groził - opowiada mama Karolinki. Przerażona zbrodnią kobieta natychmiast pojechała z córką na policję. Tego samego dnia Arkadiusz D. trafił za kratki. - Usłyszał już zarzuty i do wszystkiego się przyznał, a sąd aresztował go na trzy miesiące - mówi prokurator Radosław Gorczyński. PS. Zmieniliśmy imię i inicjał 13-latki Nasi Partnerzy polecają zapytał(a) o 14:50 Czy mój kolega mnie zgwałcił? Raz , w szkole gdy szedłem do łazienki niewiedząc o tym , że idzie za mną ten kolega . Weszłem do kabiny , on za mną , krzyknąłem - Co ty robisz?A on ściągnął mi spodnie razem z gaciami on też się rozebrał , on był silniejszy więc mnie przytrzymał do ściany i wsadził swojego [CENZURA] do mojego odbytu i poruszał , gdy skończył macał moje jądra a potem ocierał się swoim [CENZURA] o mojego w końcu kopnąłem go w brzuch i uciekłem . Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 14:53 fajnie się w szkołach bawicie. Zgłoś to wychowawcy, lub rodzicrą oni Ci powiedzą blocked odpowiedział(a) o 14:54 blocked odpowiedział(a) o 14:54 Coral_13 odpowiedział(a) o 15:00 owszem zgwałcił sięale pociesze cięjak opowiesz o tym jakiejś yaoistce pokocha cię Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Klaudia czuje się wykorzystana i upokorzona. Nie wie, czy inni zrozumieją jej problem. Drogie Czytelniczki, Boję się powiedzieć komukolwiek o tym, co mnie ostatnio spotkało. Jednak muszę to z siebie wyrzucić, dlatego piszę właśnie do Was. Mam 16 lat i niedawno poznałam dużo starszego ode mnie faceta. Arek ma 24 lata i niedługo kończy studia. Poznaliśmy się na dyskotece. Kiedy tylko go zobaczyłam, od razu mi się spodobał. Wysoki, przystojny i w dodatku tak poważnie wyglądał. Zaimponowało mi to, że zainteresował się właśnie mną, że podszedł do mnie i przy wszystkich koleżankach poprosił mnie do tańca. Co więcej, na koniec zabawy wziął również mój numer telefonu i odezwał się do mnie następnego dnia, z samego rana. Zaczęliśmy spotykać się coraz częściej. Było cudownie. Arek zapraszał mnie do kina i do restauracji, kupował różne prezenty. Najbardziej jednak podobało mi się to, że przyjeżdżał po mnie codziennie do szkoły swoim samochodem. Byłam taka dumna, że mam takiego dorosłego chłopaka. Wszystkie moje koleżanki szalały z zazdrości. Totalnie oczarowana, nie widziałam świata poza nim. Nie wiem kiedy zerwałam kontakt z moimi wszystkim koleżankami. Liczył się tylko on. Coraz bardziej się w nim zakochiwałam. Arek był bardzo czuły, całował mnie i przytulał. Czułam się tak bezpiecznie w jego ramionach. Bardzo podobały mi się te słodkie i delikatne dowody miłości. Czułam jednak, że to wszystko mu nie wystarcza, że on pragnie i czeka na coś więcej... Kiedy Arek zaprosił mnie do siebie, mówiąc, że ma wolną chatę, bardzo się ucieszyłam. Myślałam, że obejrzymy sobie jakiś fajny film lub posłuchamy muzyki. Bardzo się jednak pomyliłam. W sumie to na początku było całkiem przyjemnie. Siedzieliśmy u niego w pokoju, gadaliśmy, przytulaliśmy się. Nagle jednak on zaczął mnie dotykać, całować, rozbierać. Powiedziałam mu, żeby przestał, że nie jestem na to gotowa. Przestał jednak tylko na chwilę... Po kilku minutach, znów zaczął się do mnie dobierać. Stawał się coraz bardziej nachalny. W ogóle nie chciał mnie słuchać, wciąż tylko powtarzał, że na pewno mi się spodoba. Cała ta sytuacja zupełnie mnie przytłoczyła. Byłam w totalnym szoku i nie potrafiłam wydusić z siebie ani słowa. Chciałam krzyczeć, ale on tylko głupkowato się uśmiechał i mówił, że nic mi nie będzie. Nie pomagały moje błagania. Nie obchodziło go również to, że będzie to mój pierwszy raz... Już po wszystkim czułam się okropnie. Wcale nie było przyjemnie. Kiedy Arek odwiózł mnie do domu, od razu poszłam do łazienki. Brałam prysznic chyba z godzinę i cały czas płakałam. Dobrze, że nie było nikogo w domu. Całą noc myślałam o tym, co się stało. Chociaż go kochałam, zupełnie nie byłam na to gotowa. Czułam się po prostu zgwałcona przez swojego własnego chłopaka. Kiedy spotkałam się z nim po paru dniach, zachowywaliśmy się jakby nic się nie stało. Ja jednak nie potrafię zapomnieć tamtego upokorzenia. Cały czas tłumię w sobie poczucie winy. Myślę sobie, że to może ja, swoim wyglądem i zachowanie go sprowokowałam. Co więcej, nadal jesteśmy ze sobą. Nie potrafię z nim zerwać, boję się, że wtedy on powie wszystkim o tym, co się stało. Zwłaszcza, że pochodzę z małego miasta, gdzie takie wiadomości bardzo szybko się rozchodzą. Nie mam z kim porozmawiać o moim problemie. Boję się oceny innych. Przed koleżankami udaję radosną osobę, ale tak naprawdę nie potrafię poradzić sobie z tym problemem. Czuję się po prostu wykorzystana, odarta z własnej godności. Proszę poradźcie mi, co mam zrobić? Chyba powinnam zerwać tą znajomość, tylko jak mam to zrobić? Nie wiem też, czy powinnam komuś o tym powiedzieć? Jak zareagują inni? Czy mnie nie wyśmieją? Przecież w końcu to jest mój własny chłopak. Czy w takiej sytuacji można w ogóle mówić o gwałcie? Klaudia Na Wasze listy czekamy pod adresem redakcja(at) Zobacz także: Wasze Listy: „Jestem gruba, nie mam pracy, utrzymują mnie rodzice! Czuję się żałosna!” WASZE LISTY: "Czy przepisać córkę do prywatnej szkoły, gdzie spotka dzieci z rodzin takich jak nasza?"

moj kolega mnie zgwałcił